wtorek, 25 czerwca 2013
Od Nicka
Nareszcie porządne psy! Jestem taki szczęśliwy! Moja siostra skacze ze szczęścia. Mamy mieszkanka obok siebie, więc zawsze możemy być w kontakcie. Poszedłem na Magiczny Brzeg. Oglądałem swoje odbicie w tafli, gdy usłyszałem za sobą szmer liści. Po chwili zza krzaka wyłoniła się jakaś samica.
- Cześć- przywitała się- jestem Amy
- Nick- odpowiedziałem- miło mi
- I wzajemnie... Wiesz co... to są tereny naszego stada. Stada Magicznej Wyobraźni.
- Ależ ja jestem w tym stadzie!- powiedziałem przyjaźnie i się uśmiechnąłem
- Serio? Ashella nic nie mówiła...- zastanowiła się
- Och, to pewnie dlatego, że dołączyłem tu ze trzy godziny temu...
- Hmm... możliwe- też uśmiechnęła się
Po chwili spytałem:
-Czy mógłbym zaprosić cię na wspólny spacer?
- Mógłbyś... ale nie wiadomo czy się zgodzę...- zaśmiała się
-W takim razie: Czy poszłabyś ze mną na spacer?- zapytałem pewny siebie
( Amy ? )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz