czwartek, 27 czerwca 2013

Od Belli


 Następnego dnia Cody zaprosił mnie na przechadzkę po Królewskim Mostku...
 - To idziemy ? ( zapytał )
 - Oczywiście ( odpowiedziałam )
- A może opowiesz Mi coś o sobie ?  ( nagle zapytał )
 - No dobrze to tak ... Urodziłam się w schronisku skąd uciekłam w wieku 4 miesięcy i błąkałam się po lesie skąd wilki pomagały mi przeżyć  do czasu gdy spotkałam Ashelle która przygarnęła mnie do stada...
- Smutne że tak długo błądziłaś ( odpowiedział )
 - Ale to już było minęło  ( uśmiechnęłam się do Codiego )
 - (Widać było że Cody się zamyślił )
 - Ścigamy się ? ( zapytałam )
 - Ale dokąd ?
 - Może do Kwitnących Chwil ?
 - Okey
 - To start ( powiedziałam nagle )
 Gdy dotarliśmy do mety..
- Wygrałam !
- Gratuluję Ci
 - Oj już późno (powiedziałam )
 - Odprowadzić Cię do jaskini ? ( zapytał )
 - Chętnie ( odpowiedziałam )
- To chodźmy
- Ok
 
(Cody?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz