Następnego dnia wyszłam na łąkę żeby się przejść...
- Cześć Bella ( powiedział głos za mną )
- Cześć ( odpowiedziałam )
- Gdzie idziesz ? ( zapytał Cody )
- Na łąkę się przejść
- Mogę Ci towarzyszyć ? ( zapytał )
- Z chęcią ( powiedziałam )
Poszliśmy na łąkę pogadaliśmy ( i oczywiście poznaliśmy się siebie )
Cody był sympatyczny oraz przyjacielski...
- Może pójdziemy nad Wodopój ? ( nagle zapytał )
- Mhhh... zastanowię się
- To zgadzasz się ? ( zapytał Cody )
- Oczywiście że tak ( odpowiedziałam z uśmiechem )
( Cody dokończysz ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz