-Więc ja opowiem teraz coś o sobie
- Wiec, ja opowiem o sobie. =3
Urodziłam się na wolności , dokładniej w lesie. Matka dbała o mnie jak mogła, lecz ze starości umarła.. Ojciec zajmował się mną przez resztę życie, odbywały się wojny. Ja błądziłam, i szukałam ojca. Akurat wtedy Ojciec pomagał w wojnie, żeby zwyciężyć , lecz mu się to nie udało. Aż dowiedziałam się, że on nie żyje. Przez następny czas wychowywały mnie wilki. Aż dotarłam tutaj, wszystko się zmieniło..
Popatrzyłam w niebo, i chmury cały czas zmieniały kształt.
Zapytałam się jego :
- Idziemy dalej ?
- Tym razem gdzie ?
- Mhm... może do Kwitnących chwil.
Dałam propozycję.
I ruszyliśmy z mostu, do kwitnących chwil.
( Kazan? =3 )
Urodziłam się na wolności , dokładniej w lesie. Matka dbała o mnie jak mogła, lecz ze starości umarła.. Ojciec zajmował się mną przez resztę życie, odbywały się wojny. Ja błądziłam, i szukałam ojca. Akurat wtedy Ojciec pomagał w wojnie, żeby zwyciężyć , lecz mu się to nie udało. Aż dowiedziałam się, że on nie żyje. Przez następny czas wychowywały mnie wilki. Aż dotarłam tutaj, wszystko się zmieniło..
Popatrzyłam w niebo, i chmury cały czas zmieniały kształt.
Zapytałam się jego :
- Idziemy dalej ?
- Tym razem gdzie ?
- Mhm... może do Kwitnących chwil.
Dałam propozycję.
I ruszyliśmy z mostu, do kwitnących chwil.
( Kazan? =3 )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz